Ryszard Kukliński

Dodaj nowe zdjęcie!
Data urodzenia:
13.06.1930
Data śmierci:
11.02.2004
Długość życia:
73
Days since birth:
34309
Years since birth:
93
Dni od śmierci:
7402
Lata od śmierci:
20
Kategorie:
agent wywiadu, oficer
Narodowość:
 polska
Cmentarz:
Warszawa, Cmentarz Wojskowy na Powązkach

Ryszard Jerzy Kukliński ps. Jack Strong, Mewa (ur. 13 czerwca 1930 w Warszawie, zm. 11 lutego 2004 w Tampie) – pułkownik Wojska Polskiego i armii amerykańskiej, zastępca szefa Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego WP (PRL), tajny współpracownik CIA.

Urodził się w rodzinie robotniczej o tradycjach katolickich i związanych z PPS. Jego ojciec Stanisław, żołnierz Miecza i Pługa, podczas II wojny światowej został aresztowany za działalność konspiracyjną i zginął w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen.

Ryszard Kukliński zaraz po wojnie, w wieku 15 lat, rozpoczął pracę we Wrocławiu, w Miejskiej Straży Ochrony Obiektów; jego zadaniem było pilnowanie fabryki mydła. Zachowane dokumenty wskazują także, że od 7 marca do 13 kwietnia 1946 był aresztowany, pod podejrzeniem napadu rabunkowego.

W ludowym Wojsku Polskim

W 1946 roku w wieku 17 lat wstąpił do WP i Oficerskiej Szkoły Piechoty nr 1 we Wrocławiu, którą ukończył we wrześniu 1950 roku, uzyskując stopień chorążego (przed ukończeniem szkoły, w 1950 roku został z niej w nieznanych okolicznościach usunięty, lecz po 2 tygodniach przywrócony). W latach 1950-1953 służył w 9 Pułku Piechoty w Pile. Szybko piął się po szczeblach kariery – służył jako oficer sztabowy i przygotowywał między innymi plany inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. W 1964 roku ukończył studia w Akademii Sztabu Generalnego WP, a w 1974 roku 3-miesięczny Wyższy Kurs Akademicki w radzieckiej Akademii im. Woroszyłowa. W latach 1967-1968 był w Międzynarodowej Komisji Kontroli i Nadzoru Układów Genewskich dotyczących Wietnamu. Przynajmniej od 1962 roku Kukliński współpracował z kontrwywiadem wojskowym – zarządem II WSW; zdaniem niektórych badaczy są przesłanki, aby przypuszczać, że już wcześniej, od końca lat 40. współpracował z Informacją Wojskową. W Wietnamie, jak i podczas rejsów swoim jachtem do Europy Zachodniej, prowadzonych od 1964 roku, wykonywał działania na rzecz polskiego wywiadu. Po studiach w ASG WP, służył w Oddziale Szkolenia Operacyjnego Sztabu Generalnego (SG WP), następnie był szefem Oddziału Planowania Ogólnego w Zarządzie Operacyjnym i ostatecznie szefem Oddziału I – zastępcą szefa Zarządu I Operacyjnego SG WP. Według samego Kuklińskiego, nawiązał on współpracę z wywiadem amerykańskim CIA podczas rejsu do Europy zachodniej w 1972 roku, wysyłając list do attaché wojskowego przy ambasadzie USA w Bonn. Do pierwszego spotkania doszło 18 sierpnia 1972 w Hadze.

Według jego relacji, planował zawiązać w Wojsku Polskim spisek przeciw ZSRR, jednak CIA odwiodła go od tego, jako od działania skazanego na niepowodzenie. Zamiast tego poproszono go o przekazywanie informacji mogących zaszkodzić Związkowi Radzieckiemu. W latach 1971-1981 Kukliński przekazał na Zachód ponad 40 tys. stron dokumentów dotyczących Polski, ZSRR i Układu Warszawskiego. Dokumenty te dotyczyły między innymi planów ZSRR użycia broni nuklearnej, danych technicznych najnowszych sowieckich broni m.in. czołgu T-72 i rakiet Strzała-2, rozmieszczenia radzieckich jednostek przeciwlotniczych na terenach Polski i NRD, metod stosowanych przez Armię Radziecką w celu uniknięcia namierzenia jej obiektów przez satelity szpiegowskie, planów wprowadzenia stanu wojennego w Polsce i wielu innych.

Ucieczka na zachód

W obliczu bezpośredniego zagrożenia dekonspiracją, Kukliński wraz z żoną i dwoma synami uciekł z Polski, a z pomocą CIA dotarł do Stanów Zjednoczonych na krótko przed wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce 13 grudnia 1981 roku. Trzy lata później, 23 maja 1984 roku został przez sąd wojskowy w Warszawie zaocznie skazany na karę śmierci, w 1990 wyrok został złagodzony do 25 lat więzienia. W 1995 wyrok uchylono i Kuklińskiemu przywrócono stopień pułkownika, jednak sprawę skierowano ponownie do prokuratury wojskowej. Postanowieniem z 22 września 1997 śledztwo umorzono, argumentując, że działał w stanie wyższej konieczności, przy czym uzasadnienie utajniono. Według Leszka Millera, rehabilitacja Kuklińskiego była jednym z nieoficjalnych warunków wejścia Polski do NATO.

Jego pełnomocnikiem był Józef Szaniawski, którego starania doprowadziły do rehabilitacji płk. Kuklińskiego. Kukliński odwiedził Polskę w kwietniu 1998. Po rehabilitacji nadano mu m.in. honorowe obywatelstwa miast Krakowa i Gdańska.

Kukliński zmarł 11 lutego 2004 w wieku 73 lat. Przyczyną śmierci był gwałtowny udar mózgu w szpitalu.

Urnę z prochami płk. Kuklińskiego przywiózł do Polski Józef Szaniawski. 19 czerwca 2004 r. w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie spoczęły prochy płk. Kuklińskiego i jego starszego syna Waldemara, który zginął w sierpniu 1994 roku w niejasnych okolicznościach (został kilkakrotnie rozjechany przez terenowy samochód na terenie kampusu uniwersyteckiego w Phoenix na oczach świadków. Sprawców nie ujęto – w odnalezionym samochodzie nie odkryto żadnych odcisków palców). Drugi syn, Bogdan Kukliński, według oficjalnej wersji zaginął bez śladu podczas morskiego rejsu w 1993 roku. W 2009 roku „Wprost” wysunęło hipotezę, że zaginięcie zostało sfingowane przez CIA w ramach programu ochrony świadków.

Ryszard Kukliński miał żonę Joannę z domu Christ, urodzoną w Mysłowicach (1932-2013).

W grudniu 2008 CIA ujawniła raporty Kuklińskiego z 1981, między innymi charakterystykę gen. Jaruzelskiego

Kontrowersje

Ocena postaci Ryszarda Kuklińskiego budzi kontrowersje wśród publicystów i skrajne emocje opinii publicznej w Polsce. Wśród zarzutów wymieniane jest złamanie przysięgi wojskowej i narażenie infrastruktury kraju oraz polskich sił zbrojnych na większe straty podczas ewentualnej wojny. Dochodziło na tym tle do incydentów, między innymi nieznani sprawcy uszkodzili w nocy z 12 na 13 grudnia 2011 r. popiersie płk. Kuklińskiego w Parku im. H. Jordana w Krakowie. Zamalowano napis „pułkownik” i dopisano pod nazwiskiem słowo „zdrajca”. Z boku pomnika namalowano napis „śmierć USA”, pomalowano też czerwoną farbą lewe ramię popiersia.

Ze względu na tajność większości dokumentacji związanej ze służbami specjalnymi, działalność Ryszarda Kuklińskiego budzi kontrowersje również u historyków. Zdaniem m.in. Pawła Wieczorkiewicza i Franciszka Puchały, istnieje możliwość, że był on w istocie podwójnym agentem, działającym na rzecz wywiadu radzieckiego GRU. Na taką możliwość wskazywał również Czesław Kiszczak, a bezpośrednio twierdził tak były radziecki attaché wojskowy Jurij Ryliow. Poinformowanie Amerykanów o planach wprowadzenia stanu wojennego, wiążącego się z odsunięciem ryzyka interwencji radzieckiej w Polsce, mogło być według tej tezy korzystne dla strony radzieckiej, chcącej uniknąć nieprzewidywalnych zachowań rządu USA. Historycy ci podkreślają, że wiedza przypisywana Kuklińskiemu jest wyolbrzymiana, a zwłaszcza nie mógł on znać planów wojennych ZSRR, do których polscy oficerowie w ogóle nie mieli dostępu. Zauważa się także, że Kukliński w latach 70. żył na bardzo wysokiej stopie materialnej, jak na oficera Wojska Polskiego, co nie budziło podejrzeń, a po jego ucieczce strona radziecka nie wyciągnęła żadnych konsekwencji wobec gen. Kiszczaka, odpowiedzialnego za polski wywiad.

Izba pamięci

W 2006 roku na warszawskiej Starówce, przy ul. Kanonii 20/22 (w pobliżu katedry św. Jana Chrzciciela) utworzono izbę pamięci pułkownika Kuklińskiego. 17 listopada 2010 Hanna Gronkiewicz-Waltz podjęła decyzję o jej zamknięciu, jednak decyzję cofnęła i izba pamięci nadal jest otwarta.

 

Źródło informacji: wikipedia.org

Brak miejsc

    loading...

        Nie występują żadne powiązania

        Nie określono wydarzenia

        Dodaj słowa kluczowe