W Stoczni Gdańskiej wybuchł pożar na statku MS Maria Konopnicka, w wyniku którego zginęło 21 osób

Nie ma jeszcze zdjęć z wydarzenia. Dodaj zdjęcie!
Wydarzenia:
2Lista wydarzeń
Data wydarzenia:
13.12.1961
Informacje dodatkowe

Pożar na statku w Stoczni Gdańskiej miał miejsce 13 grudnia 1961 roku. Wybuchł on na pokładzie statku MS Maria Konopnicka w basenie portowym Stoczni Gdańskiej.

Katastrofa i jej przyczyny

W wyniku braku koordynacji pomiędzy właściwymi wydziałami Stoczni, w przedziale maszynowym wybuchł pożar, w którym zginęło 21 stoczniowców. Do pożaru doszło podczas prac przy rurociągu, który dostarczał paliwo do agregatu prądotwórczego. Rurociąg został odłączony w celu poprawienia kilku nieszczelnych spoin i agregat przestał działać. Pracujący w pobliżu stoczniowiec (który nie wiedział o przyczynach odłączenia rurociągu) chcąc przywrócić dostawy energii elektrycznej z agregatu odkręcił zawór doprowadzający ropę do spawanego rurociągu. W rezultacie ropa zapaliła się od płomienia palnika, oblała spawacza, który zginął na miejscu i płonąc zaczęła wylewać się z nieszczelnego rurociągu.

W powstałym zamieszaniu nikt nie pomyślał o zamknięciu zaworu. Gdy płonąca ropa wywołała pożar, stoczniowcy zaczęli uciekać z wnętrza statku zamykając za sobą włazy i drzwi, aby zahamować szerzenie się pożaru. 21 stoczniowców nie zdążyło uciec, bo płonąca ropa odcięła im drogę – schronili się oni w maszynowni.

Akcja ratunkowa uległa opóźnieniu, ponieważ Portowa Straż Pożarna została źle poinformowana o lokalizacji statku. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, okazało się, że nie mają wystarczającego wyposażenia (ubrania żaroodporne, aparaty powietrzne etc.), aby ugasić pożar i dotrzeć do stoczniowców w maszynowni (stoczniowcy młotami uderzali w poszycie statku, przez co ratownicy wiedzieli, gdzie oni są). Pomimo tego jeszcze przez kilka godzin istniała możliwość uratowania tych 21 uwięzionych stoczniowców poprzez wypalenie w poszyciu statku otworu ewakuacyjnego dla nich, jednak nikt z dyrekcji stoczni nie podjął ryzyka wydania polecenia wypalenia takiego otworu. Zamiast tego czekano na decyzję z Warszawy. Kiedy ta nadeszła, było już za późno, ponieważ stoczniowcy w międzyczasie zginęli z braku tlenu (w zamkniętym wnętrzu statku pożar zużył tlen). W Gdańsku mówiono, że dyrektor stoczni nie odważył się na "zniszczenie" statku, bo był on przeznaczony dla Związku Radzieckiego.

Śledztwo w sprawie pożaru trwało trzy miesiące, ale sąd ostatecznie nie dopatrzył się winy dyrekcji. Na niewielkie kary skazano czterech oskarżonych, szeregowych pracowników Stoczni.

Pokłosie

Od czasu katastrofy na wszystkich nowo budowanych statkach na zewnętrznej stronie kadłuba oznacza się miejsce, w którym w razie wypadku można wyciąć otwór ewakuacyjny nie uszkadzając konstrukcji i urządzeń statku.

Po pożarze statek remontowano ponad rok po czym przekazano w użytkowanie przedsiębiorstwu Chipolbrok. Statek pływał przez 17 lat pod polską banderą na liniach dalekowschodnich. Następnie został sprzedany armatorowi z Chińskiej Republiki Ludowej. Po zmianie bandery M/S Maria Konopnicka został przechrzczony na YIXING. Statek ulegał całkowitemu zniszczeniu w wyniku pożaru, który wybuchł podczas postoju w Szanghaju 30 października 1980 roku.

Tragedii z 13 grudnia 1961 roku Jacek Kaczmarski poświęcił utwór pod tytułem M/S „Maria Konopnicka", a Andrzej Perepeczko powieść Z obu stron. Ponadto Andrzej Braun napisał powieść "Próba ognia i wody", która przedstawia pożar na statku w stoczni przebiegający tak samo, jak pożar na MS Maria Konopnicka. Powieść ta została sfilmowana pod tym samym tytułem.

 

Powiązane wydarzenia

OsobaData wydarzeniaJęzyk
164 osoby zginęły, a 147 odniosło obrażenia w pożarze klubu nocnego w Bukareszcie64 osoby zginęły, a 147 odniosło obrażenia w pożarze klubu nocnego w Bukareszcie30.10.2015lv, pl
2
30 górników zginęło w pożarze w KWK „Chorzów”25.08.1956pl

Mapa

Źródła: wikipedia.org

Brak miejsc przypisany

    Żadne osoby przypisane

    Tagi